25 lipca 2012

Posadź swoje drzewko!

Pod takim hasłem w marcu i w kwietniu 2012 r. przyjechali do naszego gospodarstwa uczniowie: klasy III ze Społecznej Szkoły Podstawowej, uczniowie klas IV ze Szkoły Podstawowej Nr 7 w Szczecinku oraz uczniowie klasy V i VI ze Szkoły Podstawowej w Juchowie. Głównym celem tego spotkania było sadzenie drzew i krzewów w ramach akcji śródpolnych nasadzeń żywopłotów, którą Fundacja im. Stanisława Karłowskiego przeprowadziła tej wiosny, 2012 r. 

Nasadzenia żywopłotów i drzew pomiędzy polami jest niezwykle ważnym działaniem ekologicznym. Z jednej strony drzewa i żywopłoty zatrzymują wiatry i chronią glebę przed erozją, z drugiej strony są schronieniem dla ponad tysiąca rozmaitych owadów i małych zwierząt. Żywopłoty zatrzymują też wilgoć, co jest niezwykle cenne, gdy nastaje susza.

Uczniowie z zaangażowaniem i radością wspierali naszą akcję. Pracowali w trzyosobowych grupach i sadzili z dumą swoje drzewka. Tempo pracy było tak duże, że na pierwszą wspólna akcję przygotowaliśmy za mało roślin, co wywołało rozczarowanie wśród uczniów. Przy następnych zadbaliśmy o wystarczającą liczbę krzewów i drzewek. Uczniowie nauczyli się przy tej okazji, jak prawidłowo posadzić drzewko lub krzew. Dowiedzieli się również, dlaczego takie działania są ważne dla środowiska otaczającej nas natury. Z całą pewnością wzrosła ich ekologiczna świadomość i szacunek dla przyrody.

Na zakończenie odwiedziliśmy nasze zwierzęta i degustowaliśmy pyszne, ekologiczne mleko. Chętne klasy zapraszamy do udziału w projekcie "Posadź swoje drzewko," który wydarzy się jesienią 2012.

Tu jest link do albumu fotografii Posadź swoje drzewko, wiosna 2012 - kliknij

23 lipca 2012

Najmłodsi uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Bornem Sulinowie na zajęciach w gospodarstwie

Tuż po Świętach Wielkanocnych, 11,12 i 13 kwietnia 2012 r. najmłodsi uczniowie ze szkoły w Bornem Sulinowie, czyli pięciolatki i sześciolatki przyjechały na zajęcia do naszego gospodarstwa. Z autokaru wysiadały dzieci z uśmiechem na buziach i pytaniem w oczach, co też za przygoda czeka tu na nas. Dzieci założyły "gospodarskie kalosze szczęścia,"  niektórzy mogli nawet ruszać dużym palcem jak ulubiona przez wszystkich Pippi Langstrumpf, wskoczyły kilka razy na ogromny głaz i ruszyliśmy do obór na spotkanie z naszymi zwierzętami. Wśród dzieci panowała atmosfera poruszenia, zadziwienia i radości.

Wszyscy dzielnie karmili nasze krowy i cielęta, głaskali, wybierali swoją ulubioną krowę. Jednym słowem każdy uczeń zdobył tytuł dobrego opiekuna zwierząt domowych, a po powrocie do Koniczynki degustował mleko. Wszyscy stwierdzili jednogłośnie, że mleko od naszych krów smakuje wybornie. Wśród uczniów tzw. zerówki byli śmiałkowie, którzy chcieli nawet doić krowy, ale niestety w południe krów nie można wydoić.

Dzieci miały również okazję poznać różnorodne zboża uprawiane w naszym gospodarstwie, a także doświadczyć, jak miele się ziarna na mąkę - co zawsze budzi ogromne zainteresowanie. Z tej wspólnie zmielonej mąki dzieci piekły podpłomyki. Na zakończenie spotkania był czas na rysowanie i zabawy w Koniczynce. Młodzi adepci nauki poznali zwyczaje krów, nauczyli się rozróżniać krowę mleczną od byka i na pewno już wiedzą, skąd bierze się mleko i chleb codzienny na stole. Wszystkimi zmysłami chłonęły to, co dzieje się na co dzień w gospodarstwie.

Bardzo miłym doświadczeniem dla mnie, był fakt, iż niektóre dzieci z klas „0” , które brały udział w zajęciach w naszym gospodarstwie rok wcześniej jako przedszkolaki, bardzo wiele z tych zajęć pamiętały. Tak więc to, co dzieci przeżywają w naszym gospodarstwie, pozostaje długo w ich pamięci.

Tu jest link do albumu fotografii Dzieci z Borne Sulinowo - więc klikinij